Blog ten kiełkował w mojej głowie od kilku lat. Praca, którą chcę wykonać, wynika przede wszystkim z tego, co spotkało/spotyka mnie oraz moich Kolegów Inżynierów, zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym. Misja bloga jest moim programem, którym chcę się kierować i co chcę dać społeczeństwu.
Ten blog kierowany jest dla każdego, kto chce podnieść jakość swojego życia, być liderem, budować własną markę i prowadzić udane życie osobiste oraz zawodowe.
Jako Inżynier staram się także, dbać o etos pracy, rozwijać umiejętności oraz wprowadzić zasady, jakimi powinni kierować się Inżynierowie – te wartości są uniwersalne dla każdego, kto chce od życia czegoś więcej.
Blog powstawał dla Inżynierów – miał być i jest być blogiem o Życiu Inżyniera, bo nim jestem. Z biegiem czasu zmienił się w blog dla ludzi poszukujących lub chcących zmienić swoje życie, ludzi, którym nie odpowiada miejsce, gdzie się znaleźli lub gdzie ktoś/coś chce ich zepchnąć. Wartości są na tyle uniwersalne, że może korzystać z nich każdy człowiek, który chce od życia „coś więcej”.
Jako autor przywracam szacunek osobisty i społeczny dla zawodu Inżyniera oraz chcę kreować nowy styl życia, oparty na poczuciu własnej wartości, odwadze i relacjach, kładąc szczególny nacisk na etos osobisty i rozwój cech mentalnych. Tutaj łamiemy schemat życia zawodowego i standardów społecznych, które opierają się na psychicznym i finansowym zniewoleniu, pozornej stabilizacji, strachu przed zmianami. Skoro już tu jesteś, to znaczy, że czegoś szukasz – zapraszam Cię – zrób dobrą kawę lub nalej sobie szklaneczkę dobrego trunku – czeka Cię mnóstwo konkretów i zmiana perspektywy.
Jeżeli czujesz chociaż troszkę, że nie jest dla Ciebie styl życia kreowany przez: media, państwo, rodzinę, bliskich i społeczeństwo. Jeżeli wkurza Cię twoje dotychczasowe życie, jeżeli utknąłeś w złych relacjach lub w finansowych problemach – to znalazłeś się w odpowiednim miejscu. Tu rozpoczęła się rewolucja! Jeszcze tego nie wiesz, ale tą rewolucją jesteś ty i twój brak zgody na ten styl życia.
Misja:
KREUJ UNIKALNE ŻYCIE!
- Rozwijamy siebie i swoje relacje.
- Przywracamy szacunek zawodowy i społeczny Inżynierom!
- Tworzymy i przedstawiamy nowe wartości życiowe oraz profil rozwoju umiejętności „miękkich”.
- Obnażamy schematy społeczne i pokazujemy, że można żyć inaczej.
- Budujemy finansową niezależność i inwestujemy w przyszłość!
- Bądź ciekawy i odważny, inspiruj i podnoś standardy oraz nie bój się być taki, jak chcesz być!
- Tutaj „Inżynier” pisany zawsze z dużej litery.
Dlaczego:
Rynek Inżynierów doskonale odzwierciedla zniewolenie społeczne zwykłych osób w tym kraju. Jest psuty i sprowadzany do coraz niższych standardów, zarówno przez ludzi, którzy Nami rządzą, jak i Pracodawców, ale przede wszystkim jest psuty przez Nas samych drodzy Koledzy i Koleżanki!
Inżynier to zawód odpowiedzialności i zaufania społecznego. Jako Inżynier – miałem i mam większą strefę wpływu na otaczającą mnie rzeczywistość -rzeczywistość, która mi się nie podoba.
Kiedyś to byli ludzie nobilitowani, podziwiani i powszechnie szanowani, tworzyli nowe ścieżki technologii, budowali budynki, urządzenia, maszyny, kreowali i polepszali świat na dużą, ale także na tą małą skalę – wokół siebie, swoich bliskich – co uważam za najpiękniejsze, bo najtrudniej zdobyć się na to, co mało widoczne i krzyczące.
………….Kim więc dzisiaj jesteśmy? – Dziewczęta i chłopcy na posyłki, godzący się z negatywną selekcją na stanowiska, na których mają znajdować się ludzie mogący coś samodzielnie wymyślić; pracujący za stawkę mniejszą niż wynika to z ich wiedzy, uznawani za nieproduktywny i zbędny koszt; oderwani od ciągłości pokoleniowej i zależności Mistrz – Uczeń; pozbawieni możliwości lub chęci rozwoju zawodowego – o dziwo, przy pełnym społecznym przyzwoleniu.
W pogoni za jakimś chorym i upośledzonym wzorem na „Sukces i Karierę” balansujemy i przekraczamy coraz częściej granicę własnego szacunku do zawodu, łamiąc podstawowe zasady etosu Inżyniera. Boimy się wsiąść odpowiedzialność za swoje życie oraz za budowanie swojej finansowej niezależności. Powyższe, przy braku cech mentalnych, których nie mogliśmy nabyć w środowisku, w którym wychowywaliśmy się oraz z powodu zmian i charakteru otaczającego Nas „współczesnego świata”- jest przyczyną, że sprowadzamy sami siebie do roli do roli „knowledge worker”. Skutkuje to zanikiem rzetelności, uczciwości, przyzwoitości oraz strachu przed odkrywaniem i własnymi pomyłkami.
Naturalnie znamy niesamowitych ludzi-Inżynierów, którzy wybijają się nad ten obraz oraz powodują, że sam czasami zastanawiam się jak ja w ogóle mogę przy nich pracować. Ale większość z Nas(w tym także ja), jest zwykłymi przeciętnymi ludźmi, mającymi swoje wady, braki i słabości.
Blog ten pisany jest zarówno dla doświadczonych jak i młodych Inżynierów, wszelkiego wykształcenia i profilu. Staram się zainspirować Was do pracy nad sobą i poszukiwania „czegoś więcej” we własnym życiu. Sam nie byłem, nie jestem i nie będę ideałem, a wpisy traktuj, jako moje świadectwo. Jednakże uważam, że efekty mojej „wyprawy” będą dowodem na to, że można i nawet warto spróbować.