Życie Inżyniera i etos jego pracy wymaga nieustannego podnoszenia kwalifikacji zawodowych i uczestnictwa w coraz to ambitniejszych zadaniach. Wiąże się to także, z jego rozwojem osobistym, relacjami i rolą społeczną. Podnoszenie kwalifikacji zawodowych da się zaplanować pod pewnymi względami. Szczególnie, jeżeli chodzi o ścieżkę zawodową na okres najbliższych trzech-pięciu lat. Czasy na rynku pracy zmieniły się na tyle, że dłuższe planowanie jest bez sensu. Chodzi tu zarówno o zajmowane stanowisko pracy, jak i o pracodawcę czy klienta.
Poza tym, szkodliwe jest dla kariery i zarobków Inżyniera pracowanie dla tego samego pracodawcy lub pozostawanie na tym samym stanowisku, na okres dłuższy niż 6-lat.
Zdaję sobie sprawę, że wielu z Nas nie jest pewnych, co chce robić w życiu lub czy chce na pewno być Inżynierem, ale prawda jest taka, że jesteś tu i teraz – nawet, jeżeli za 3-lata nie będziesz pracował w zawodzie, to zdobyte kwalifikację pomogą Ci szybko wyrobić sobie markę i umiejętności w innym zawodzie. Zawód Inżyniera jest najbardziej wykwalifikowanym stanowiskiem, z najszerszym spektrum wiedzy. W zasadzie, to Inżynier zdobywa kwalifikacje uprawniającego do wykonywania wszystkich innych zawodów – chyba żadna inna profesja na to nie pozwala. Zauważ, że wielu wielkich ludzi biznesu czy milionerów, było wcześniej Inżynierami. W związku z powyższym, chyba nie chcemy stracić okazji do podniesienia kwalifikacji w tym momencie?
Skoro przekonani – to jak mamy zaplanować naszą ścieżkę zawodową?
…..przygotuj kartkę.
……długopis……..nie żartuję – jeżeli tego nie zrobiłeś to nie ma sensu dalej czytać.
Odpowiedz i zapisz:
- Czy jest coś, co chciałbyś robić w tym zawodzie? Jeżeli tak, to jakich kwalifikacji Ci brakuje?
- Jakie jest najwyższe stanowisko Inżyniera w miejscu gdzie pracujesz na etacie, lub jakie największe rodzaje/zlecenia prac/projektów są dostępne na twoim rynku?
- Jakie uprawnienia lub kwalifikacje imienne w obecnej firmie/projekcie, można zdobyć przez najbliższe trzy-pięciu lat?
- Jakie są najwyższe uprawnienia lub w czym trzeba uczestniczyć, abyś był w elicie swojego zawodu?
- Zrewiduj swoje aktualne sposoby na podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Może za dużo czytasz, a za mało masz praktyki lub odwrotnie?
- Czy przez ostatni rok lata brałeś/aś udział w coraz to ambitniejszych zadaniach?
- Od kogo mogę się uczyć w obecnej firmie?
- Czy znam kogoś(nie musi być osobiście), kto może być moim mentorem?
- Czy potrafię oszacować i czy znam koszty oraz wycenę prac, które wykonuję?
Odpowiedzi na pytania 1-4 – to są Twoje kwalifikacje do zdobycia. Lepiej zacząć coś w tym kierunku robić, bo stojąc w miejscu nic nie zmienisz.
Odpowiedzi na pytania 5-9 – to rzeczy, które jesteś w stanie poprawić natychmiast – zrób to od razu!
Pamiętaj, nawet jeżeli wystarcza Ci to, co masz – za jakiś czas może się okazać, że zniknie. Miałem pod sobą już mnóstwo osób posiadających większą wiedzę ode mnie lub będących znacznie starszymi ode mnie, albo mających lepsze umiejętności komunikacyjne, negocjacyjne czy organizacyjne. Dlaczego więc ja zostawałem ich szefem? Odpowiedź jest banalna – miałem zdobyte pewne wyjątkowe kwalifikacje oraz prowadziłem świadomie swoją ścieżkę zawodową.
Tu nie chodzi o robienie czegoś na siłę, wyrabianie największej ilości nadgodzin, czy wspinanie się po szczebelkach stanowisk, tu chodzi o poświęcenie pewnej, niewielkiej ilości czasu na coś „ekstra”. To „ekstra” rezonuje potem z niesamowitą siłą we wszystkich aspektach życia Inżyniera. „Ekstra” to: zdobycie uprawnień, regularne spotkania z mentorem, wyjazdy i spotkania branżowe, samo-szkolenie, budowanie siatki kontaktów. Na początku mojej kariery Inżyniera, moi koledzy ze studiów byli zaskoczeni, jak mało zarabiam w stosunku do nich. Jednak ja wybrałem świadomie konkretną firmę – nie ze względu na zarobki, tylko ze względu na możliwość elastycznego czasu pracy oraz zdobycia Uprawnień Budowlanych w mojej branży. Dzięki czemu miałem możliwość dalszego studiowania, budowania fundamentów pod własną firmę, a także zdobycia najwyższych kwalifikacji inżynierskich w branży. Po kilku latach miałem własną markę, prowadziłem firmę, współpracowałem z moimi poprzednimi pracodawcami, zarabiałem trzykrotnie więcej od moich kolegów, a większość z nich, niestety…… była w tym samym miejscu – chyba to Was przekonuje?(nie bez znaczenia jest fakt, że aby to osiągnąć, to nie ładowałem się w kredyty hipoteczne i długi konsumpcyjne).
Pomimo, że dziś patrzę na moją przyszłą ścieżkę zawodową inaczej, to zdobyte doświadczenia i kwalifikacje są już na zawsze ze mną. A kwalifikacje inżynierskie są przydane wszędzie i na wielu stanowiskach. Będąc inżynierem, jesteś pracownikiem z wyjątkowymi umiejętnościami!
Zatem do dzieła koleżanki i koledzy!
Proszę Was o wypisanie tych „ekstra” umiejętności w komentarzach – przyda się Nam wszystkim.